Cudowna fińska przyroda: najlepiej strzeżone tajemnice kraju

Zgubić się w Finlandii: czyli mały wstęp do wielkiej przygody

Zatrzymajmy się na chwilę: czy kiedykolwiek pomyśleliście o Finlandii jako miejscu, w którym można się zgubić? Myślicie pewnie – Skandynawia, super zorganizowani mieszkańcy, logiczne oznakowanie ulic… Ale co, jeśli powiem wam, że Finlandia to kraj, w którym zgubić się jest nie tylko możliwe, ale wręcz konieczne, by odkryć jej prawdziwe piękno?

Pamiętam, jak wylądowałem w Helsinkach w środku niezwykle bezśnieżnej zimy. Na lotnisku poprosiłem miłego pracownika linii lotniczych o wskazówki na autobus. Pech chciał, że zlepek moich nielicznych słów po fińsku („Kiitos! Bussi?”) zaowocował pięciominutowym wykładem o korzyściach płynących z posiadania roweru. Nadal nie wiem, jak do tego doszło. Jednak ten niefortunny start doprowadził mnie do odkrycia jednych z najlepiej strzeżonych sekretów Finlandii.

Tysiące jezior i mielony renifer – czyli Finlandia ukryta przed wzrokiem turysty

Bajkowa Karelia i smak świeżych jagód

Podróż do fińskiej Karelii to jak wstęp w krainę elfów z nordyckiej baśni. Za każdym zakrętem kryje się lśniące jezioro, gęsty sosnowy las pełen jagód i grzybów oraz urocze drewniane chatki o czerwonych ścianach. Pewnego dnia w restauracji w Joensuu postanowiłem przetrenować swój bardzo podstawowy poziom fińskiego i zamówić tradycyjny posiłek: zamówiłem „poronliha” myśląc, że to coś wegetariańskiego. Kelnerka uśmiechnęła się tylko lekko i przyniosła mi… mielone mięso renifera. Zapewniam, było pyszne, choć mój długo ćwiczony wegetarianizm legł w gruzach szybciej niż budowle IKEA na moich próbach montażu.

Laponia – najcichsze miejsce na Ziemi

Laponia to coś więcej, niż miejsce zamieszkania Świętego Mikołaja – to ogromny, dziki obszar ciszy i nieskażonej przyrody. Nie zapomnę nocy spędzonej w szklanym igloo, gdy niebo rozświetlały zorze polarne, a temperatura za oknem spadała do absurdu (-30°C). Rankiem, podczas rozmowy z właścicielem hotelu, dowiedziałem się, że Finowie mają ponad 40 określeń na śnieg. „A większość z nich jest raczej niecenzuralna”, stwierdził uśmiechając się pod nosem.

Wyspy Alandzkie – raj dla cyklistów, o którym nikt nie mówi

Finlandia jakby z ostrożnością ukrywa Wyspy Alandzkie przed resztą świata. Cudowne krajobrazy – dzikie plaże, sielankowe wioski rybackie i drogi idealne na niezapomnianą wyprawę rowerową. W noc mojego przybycia latarnia na hoteliku była zepsuta, więc zamiast do wygodnej kwatery, trafiłem prosto do lokalnej tawerny, gdzie zostałem od razu zaproszony do wspólnego świętowania urodzin jednego z mieszkańców. Cytując rybaka imieniem Eerik: „Tutaj obcy jest obcy najwyżej dwie godziny. Potem zostaje Alandczykiem na zawsze.”

Sauna czyli jak Finowie wynieśli kąpiel do rangi sztuki narodowej

Niewiele rzeczy bardziej definiuje naturalność Finlandii niż tradycyjna sauna. Licząca 5 milionów mieszkańców Finlandia ma ponad 2 miliony saun – więc to oficjalnie kraj, w którym jest więcej miejsc do kąpieli niż samochodów. W jednej z lokalnych fińskich saun w Tampere omyłkowo oblewałem rozżarzone kamienie zimnym piwem zamiast wodą. Starszy pan o imieniu Pertti powiedział wtedy ubolewając: „Nie marnuj piwa, chłopcze! To jak podpalić stok fińskich banknotów.”

Bezcenna fińska zasada „każdy człowiek ma prawo do natury”

Finlandia posiada fantastyczną regułę „Jokamiehen oikeudet” (prawo każdej osoby), które pozwala swobodnie korzystać z natury. Możesz zbierać jagody, grzyby, rozbić namiot czy wędrować praktycznie wszędzie. Finowie głęboko wierzą w naturę jako wspólną, narodową wartość – tym bardziej zaintrygował mnie skromny sprzedawca z bazaru w Turku, który krótko odpowiadając na moje pytanie, podsumował filozofię narodu: „Przyroda należy do wszystkich. Tylko komary są prywatne – każdy zabiera ze sobą swoje.”

Finisz w Finlandii

Jeśli marzycie, by doświadczyć prawdziwej, surowej przyrody, spotkać ludzi autentycznie związanych z miejscem, skorzystać z niezwykłej, fińskiej gościnności (która objawia się co prawda milczeniem, ale za to bardzo uśmiechniętym), koniecznie wybierzcie się do Finlandii.

Dotrzeć można łatwo samolotami linii Finnair, Lufthansa, KLM czy SAS bezpośrednio do Helsinek z większości dużych europejskich miast. Z tanimi liniami lotniczymi, jak Ryanair czy Norwegian, przemieszczanie się po Europie do Finlandii również jest łatwe i wygodne.

Bez względu na sposób, w jaki tu dotrzecie, od razu daję wam ostrzeżenie podróżnika: w Finlandii zgubicie się nie raz – ale zawsze będzie to jedna z najcudowniejszych przygód w waszym życiu.

Skomentuj artykuł

Scroll to Top